Stałe fragmenty zadecydowały o porażce na boisku wicelidera w Łańcucie, gdzie dwukrotnie skutecznym wykonawcą rzutów wolnych okazał się Wojciech Reiman.

Spotkanie to odbywało się na bardzo kiepskiej murawie boiska stadionu miejskiego w Łańcucie, co miało bezpośrednie przełożenie na poziom tego spotkania. Zarówno drużyna gospodarzy jak i nasi zawodnicy nie potrafili stworzyć klarownych sytuacji, a piłka raz po raz "sprawiała figle" zawodnikom obydwu zespołów. O wyniku takich spotkań najczęściej decydują stałe fragmenty gry i podobnie było tym razem. Wojciech Reiman, zawodnik z ekstraklasową przeszłością dwukrotnie strzałami z rzutu wolnego pokonał nienajlepiej dysponowanego w tym dniu Łukasza Psiodę i ustalił wynik spotkania na 2-0 dla gospodarzy.

Bramki: 1:0 Reiman 30-wolny, 2:0 Reiman 36-wolny.

SPEC Stal: Słysz – Wójcik, Kocój, Makowski, Kardyś, Więcek ż, Majda (66 Płocica), Reiman (90 Mach), Buć, Sowa (82’ Sołtysiak), Róg (74 Tarała). Trener Krzysztof Korab.

Błękitni: Psioda – Mazur ż, Ochał, Orzech – Nędza, Piwowar (70 A. Ogrodnik), Nalepka, Siepierski (85 Bart. Darłak), Zawiślak (46 Kukla, 70 Pociask), Bieniek - Maćkowiak. Trener Andrzej Szymański.

Sędziował Mastaj (Dębica). Widzów 450.